Cel: długie i zdrowe włosy. Kiedy efekty?
Gęste, lśniące i pełne blasku… aby cieszyć się takim wyglądem włosów, trzeba uważnie je obserwować. Poznajmy bliżej ich strukturę i dowiedzmy się, dlaczego pewne nawyki przyspieszają wzrost pasm, a inne wręcz przeciwnie – opóźniają.
Mogą być ciemne, jasne, proste albo kręcone, ale pod względem struktury są zbudowane podobnie. Nasze włosy składają się z kilku elementów, takich jak proteiny, łuska, warstwa cementu międzykomórkowego, a także kora i rdzeń. Bardzo ważną rolę odgrywa cement złożony m.in. z lipidów – to właśnie one odpowiadają za miękkość, elastyczność, a także odporność na złamania. Aby móc cieszyć się pięknym wyglądem włosów, warto poznać cykl ich wzrostu.
Dlaczego włosy rosną nierównomiernie?
Marzymy o długich włosach, ale proces ich zapuszczania trwa. Kolejny fakt jest taki, że włosy na głowie znajdują się w różnej fazie wzrostu. Nieraz możemy zauważyć tzw. baby hair i pomylić je z urwanymi kosmykami. Tymczasem są to zupełnie nowe włosy, które w naturalny sposób odrastają. Z kolei końcówki włosów mogą się rozdwajać, przez co pasma wyglądają, jakby były różnej długości. Jeśli chodzi o fazy wzrostu włosa, dzielimy je na:
- anagenową – to wtedy trwa intensywny podział komórek w mieszkach;
- katagenową – wzrost zostaje spowolniony i zatrzymany aż do wypadnięcia włosa;
- telogenową – mieszki są w stanie spoczynku, a włos wypada i zostaje zastąpiony nowym.
Fazy wzrostu włosa w dużej mierze zależą od genów, ale nie tylko. W odbudowie pasm pomóc mogą wcierki ziołowe lub specjalistyczne preparaty na porost włosów.
Bardzo ważnym elementem pielęgnacji jest peeling skóry głowy, który pobudza mikrokrążenie, oczyszcza skórę z sebum oraz pozostałości kosmetyków do stylizacji. Oprócz tego warto stosować odżywki z keratyną, która wnika w uszkodzone ubytki i wypełnia je niczym cement. Jako pielęgnację uzupełniającą stosujmy olejki scalające końcówki. A kiedy zobaczymy efekty? Najlepiej wyznaczyć sobie czas i skupić się na systematycznym stosowaniu produktów. W tym czasie możemy też rozpocząć kurację witaminową.
Uzupełnianie makro- i mikroskładników
Podstawą pięknych włosów jest dobrze dobrana pielęgnacja, ale powinniśmy też działać od środka. Poziom witamin możemy uzupełniać za pomocą zbilansowanych suplementów, które działają nie tylko na włosy, ale też skórę i paznokcie. Dzięki temu możemy zadbać o siebie kompleksowo. W składzie takich drażetek szukajmy witamin A i C, które neutralizują wolne rodniki, pomagają tworzyć kolagen i chronią skórę przed starzeniem.
O poprawę kondycji włosów i paznokci dbają witaminy z grupy B (biotyna i kwas foliowy), a niacyna poprawia wygląd skóry. Dostarczanie organizmowi pierwiastków takich jak cynk i żelazo sprawi, że włosy będą bardziej gęste i błyszczące. Nie zapominajmy o witaminie E, która nawilża skórę i pomaga w usuwaniu plam starczych. Gdzie szukać tych składników? Najlepiej suplementować sprawdzone produkty, np. Merz Spezial Dragees, Na efekty trzeba jednak trochę poczekać choćby ze względu na cykl wzrostu włosa. Wiele też zależy od tego, jak duże niedobory składników mieliśmy wcześniej.
Co wpływa na opóźnienie efektów?
Na opóźnienie efektów suplementacji może wpływać wiele rzeczy – począwszy od błędów pielęgnacyjnych, a kończąc na stylu życia. Jeśli regularnie palimy papierosy lub sięgamy po inne używki, nie spodziewajmy się, że skóra będzie młoda i promienna, a włosy mocne. Na niekorzystny wygląd wpływa także jedzenie przetworzonej żywności ubogiej w składniki odżywcze. Jeżeli mamy niedobory pewnych substancji, warto uzupełnić je suplementem Merz Spezial Dragees dostępnym w aptekach stacjonarnych i online.
Kolejnym błędem, o którym często zapominamy, jest zbyt mała ilość wody w organizmie. Wówczas twarz staje się opuchnięta, a organizm pełen toksyn. Dlatego pijmy przynajmniej 2 litry wody dziennie. Oprócz tego śpijmy ok. 8 godzin. Nic tak nie poprawia urody, jak sen. I wreszcie – dajmy sobie czas. Nim się obejrzymy, włosy staną się o wiele dłuższe oraz pełne blasku, skóra młodsza i promienna, a paznokcie silne i mocne.